Coś fiolety, lilie, etc. zawładnęły mną ostatnimi czasy. A winne są temu cudowne koraliki fire polish, które w takich właśnie odcieniach zamówiłam i aż prosiły się o wykorzystanie.
Ale spokojnie, powoli kończą mi się zapasy, więc rzucę się w wir innych barw :)
Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.
ach w moich ulubionych kolorach,fiolet piękny kolczyki również :)
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńLubię taką tonację kolorów:)
Buziaki,
Ola:*
Moje kolorki :-)
OdpowiedzUsuńMuszą nieziemsko na uszach wyglądać...
Kocham fiolety:) Piękne kolczyki:)
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą przeczytałam o Tobie w "teraz rzeszów" i oczywiście musiałam tu zaglądnąć. Prześliczne cudowności wytwarzasz.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj tak, te fiolety są przepiękne. Samo wykonanie również zachwyca. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam fiolety, piękna biżuteria ...
OdpowiedzUsuńWitaj.
OdpowiedzUsuńByło by fajnie gdybyś umieściła na Youtube.pl przykład jakiś kolczyków jak robisz.
Gdzie można taką piękną biżuterię kupić?
OdpowiedzUsuńZapraszam do kontaktu: manibusfacta@gmail.com
UsuńWszystko wyjaśnię :)
Kolczyki w tych kolorach są bardzo stylowe i pewnie rewelacyjnie będą się prezentowały. Pozdrawiam i zapraszam Marta:).
OdpowiedzUsuń