Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.

piątek, 15 lutego 2013

Jestem lew, ryczę straszliwie ;)

Kto zna Pingwiny z Madagaskaru, ten wie o co chodzi :)
Dla większej części mojej rodziny stwór ten przypomina jednak raczej... jeża.
Wykrój książkowy mówi, że to lew. Ja się nie upieram i w zasadzie wszystko mi jedno, więc może jeżolew?



Pozdrawiam Was serdecznie, a zwłaszcza zodiakalne lwiątka, jeśli się tu takie trafiają :)

7 komentarzy:

  1. Ha ha, no faktycznie można by dyskutować, czy to jeż czy lew :-) Ale skoro widać grzywę, a nie igiełki, to chyba jednak lew!

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe no dlamnie to też taki jeż bardziej ale mam tą książeczkę i wiem że według nich to lew :) ale cóż każdy widzi co widzi a widać że stwórek fajny wyszedł to na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżolew uroczy :) A czy to lew, czy jeż to nie ma znaczenia, piękny jest i sympatyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie świetny jeżyk ale jakby się tak mocno przypatrzeć to i lwa by się zobaczyło :-)
    pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny u mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski stworek:D A czy lew czy jeż to nieważne, ważne, że jest mega słodki:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Jest mi miło, że poświęciłaś/-eś dla mnie swój czas.