Dzisiejsze kolczyki to kolejne "starocie". Zrobiłam je, podobnie jak miało to miejsce
w tym przypadku, według projektu gazetowego ("Twórcze Inspiracje" nr 3/2012; projekt: Alina Tyro - Niezgoda). Tutaj również zastosowałam swoją wizję kolorów :) Mimo rzucających mi się w oczy niedociągnięć (sznurki jeszcze nie chciały mi się zbyt równo układać) bardzo je lubię - tęcza barw wprowadza mnie w moje ukochane letnie klimaty. Już za nimi tęsknię :)
A poniżej pokażę Wam kolejną tęczę - komplet, składający się z kolczyków i broszki, który ulepiłam ze zwykłej modeliny, w trakcie niedzielnych warsztatów z dziećmi.
Muszę jeszcze dodać, że wytwory dzieciaków były obłędnie piękne :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za wszystkie podbudowujące komentarze :)
Uwielbiam sutasz, choć sama się za niego nie biorę ;-) Kolczyki wyglądają naprawdę ładnie!
OdpowiedzUsuńKolczyki sutasz są przepiękne. Komplet z modeliny bardzo energetyzujący:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna biżuteria, każda ma w sobie coś urzekającego:)
OdpowiedzUsuńStarocie ? Cudne są :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny, przepiękne prace i taka radosna kolorystyka..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo energetyczne kolczyki
OdpowiedzUsuń