Do tej pory nie mogę uwierzyć, że mam u siebie taaaakie cuda!
A to wszystko dzięki cudownej wymiance z Agnieszką.
Gdy podziwiałam jej prace w sieci przez myśl mi nie przyszło, że kiedykolwiek, cokolwiek, etc. ...
Ale od początku :)
Wiedząc jakie cudowności wychodzą spod rąk Agnieszki, miałam
dylemat, co ja mogę jej zaoferować ... Wybór Agi padł na
szyjątka i w ten oto sposób powstał kolejny maileg - tym razem w wersji
męskiej, z mocnym świnkowym, co by nie powiedzieć - świńskim - akcentem
:)
Agnieszka zostawiła mi tu wolną rękę, więc postać Pana Zająca mogłam sobie uszyć, jak mi w duszy grało :)
Zając miał być niespodzianką, dlatego Aga zobaczyła go dopiero gdy otworzyła przesyłkę :)
Do
tego troszkę przydasi i kulkowe kolczyki (tym razem na koralikach w
rozmiarze 15, i bez zdjęcia, bo ... zapomniałam je zrobić) - bo ponoć
Aga nie zaprzyjaźniła się z kulkami, w co nie bardzo chce mi się wierzyć
:)
A dzisiaj mogę się już pochwalić boskim kociakiem oraz wisiorem, który większość z Was chyba doskonale zna, bo to laureat gotyckiego wyzwania w Kreatywnym Kufrze.
Napatrzeć się nie mogę i cała promienieję :)
Aga, raz jeszcze bardzo Ci dziękuję :)
Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ależ u Ciebie różnorodnośc technik! Chciałabym zaprosić Cie do grupy ArtStop na FB https://www.facebook.com/groups/artstop/
OdpowiedzUsuńZając super! A wisior super!
OdpowiedzUsuńAle cudowności przygotowałyście! Zając fantastyczny, co do reszty nie wiem co podoba mi się bardziej - wisior czy kot :-)
OdpowiedzUsuńI wisior, i kot wyglądają równie cudownie. Już podpatruję, jak by tu zmajstrować coś w tym stylu "własnemi ręcami" :)
UsuńCiągle debatujemy nas imieniem :) I to ja Ci dziękuję!!!!
OdpowiedzUsuńZając zapewne juz podbił serce obdarowanej - jest uroczy, a biżuteria, którą Ty dostałaś, jak najbardziej zasługuje na miano laureata - jest jedyna i bardzo oryginalna - super wymianka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta ;).
Ach, zając jest przesłodki. Aż ma się ochotę go tulić i tulić. A wymianki z Agą jednym słowem zazdroszczę. Nachapałaś się tych cudowności jak rekin ;)) Asiu, będziesz cudownie wyglądać w naszyjniku i księżycowo- kotowej broszce :)
OdpowiedzUsuńOj, jak żarłacz biały, Kasieńko :)
UsuńUwielbiam wymianki :)
Zając genialny ;) a wisior i broszka cudne, tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńPięknego zająca zrobiłaś, a skarby dostałaś naprawdę do pozazdroszczenia!
OdpowiedzUsuńAsiu, na dniach rozegra się finał mojej kolejnej wymianki i też będzie co zazdrościć.
UsuńA skarby od Rudej rzeczywiście wspaniałe :)
Asiu świński zając bardzo przystojny, do zaprzytulania i zagłaskania a łupy z wymianki rewelacja. Zwłaszcza gotyckiego wisiora zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńDzięki Karola :)
UsuńPiękne prezenty, a Twój króliczek świetny. Podoba mi się jego wdzianko i ta apaszka na szyi :) Zapraszam do mnie na wyprzedaż przydasiową.
OdpowiedzUsuń