Bransoletki powstały według wzoru weraph
Pierwsza - moja osobista:
Bardzo lubię tę bransoletkę - świetnie prezentuje się na ręce - taka grubaśna i jednocześnie elegancka, gdyż wyplotłam ja w odcieniach brązu i złota.
Ja uwielbiam brązy, w każdej postaci :)
I oto dowód na to uwielbienie - kolejna bransoleta w bardzo podobnej, choć mimo wszystko innej, kolorystyce:
Czy już mówiłam, że szaleję na punkcie Toho? :)
Słońca wszystkim życzę :)
Świetne te gąsienice- druga wymiata! Do brązów się jakoś nie mogę przekonać ale bardzo ładnie Ci wychodzą!
OdpowiedzUsuńŚwietny komplet!
OdpowiedzUsuńDzięki za życzenia słońca, ale u mnie nic z tego - od rana leje!
Prześliczne bransoletki, a kulka, to mistrzostwo! To niesamowity zbieg okoliczności - ja też robię kulki z super duo! Moje jednak są mniejsze, według własnego pomysłu (zajęły mi całą niedzielę). Nie mogłam sobie poradzić z większym rozmiarem, a dzięki Tobie (i linkowi do Kadoro) może mi się uda! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTen sposób z Kadoro jest Ulu właśnie do dużych kulek i bardzo prosto się je robi :) Ja uwielbiam Twoje kolczyki z super duo :)
UsuńO jakie cuda !!! przepiękne bransoletki i wisior rewelacyjny! może mnie kiedyś nauczysz... ? :)
OdpowiedzUsuńAniu, nie ma sprawy - ja też chętnie skorzystałabym z Twoich nauk :)
UsuńNo to coś w moim guście ta bransoletka, piękna wprost. Oj podoba mi się tu, podoba.:)
OdpowiedzUsuńo je jej co Ty wyprawiasz z tymi koralikami?! oczu oderwać nie można ;)
OdpowiedzUsuńOjj, jakie cacka! Szczególnie druga zrobiła na mnie wrażenie, chyba ten róż mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuń