Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.

piątek, 26 października 2012

Pomarańczarka



Te zwyczajne, ale przyjemnie ciepłe pastylki howlitu w bardzo prostej oprawie od razu skojarzyły mi się z obrazem A. Gierymskiego "Pomarańczarka". W odcieniach brązu i pomarańczy – to już kolejne bibeloty w sam raz na jesień ;).
Kolczyki w komplecie z bransoletką, której centralny element uzupełniony został o skórzane rzemyki. 
Dotychczas próbowałam łączyć sutasz z makramą i plecionkami kumihimo (por.: http://rozanykacik.blogspot.com/2012/10/w-zielonym-gaju.html).

Wersja skórzana też jest fajna :)





Zdjęcie obrazu pochodzi z internetu.

1 komentarz:

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Jest mi miło, że poświęciłaś/-eś dla mnie swój czas.