Te zwyczajne, ale przyjemnie ciepłe pastylki howlitu w bardzo
prostej oprawie od razu skojarzyły mi się z obrazem A. Gierymskiego "Pomarańczarka". W odcieniach brązu i pomarańczy – to już kolejne bibeloty w sam raz na jesień ;).
Kolczyki w komplecie z bransoletką, której centralny element uzupełniony został o skórzane rzemyki.
Kolczyki w komplecie z bransoletką, której centralny element uzupełniony został o skórzane rzemyki.
Dotychczas próbowałam łączyć sutasz z makramą i plecionkami kumihimo
(por.: http://rozanykacik.blogspot.com/2012/10/w-zielonym-gaju.html).
Wersja skórzana też jest fajna :)
Wersja skórzana też jest fajna :)
Pomysł z rzemykami zaczerpnęłam od Djenki (https://www.facebook.com/photo.php?fbid=287157621398318&set=a.287157614731652.68991.264928336954580&type=1&theater)
Zdjęcie obrazu pochodzi z internetu.
piękności!!! <3
OdpowiedzUsuń