Kolejny wytwór tego typu robi się, ale trwa to bardzo, bardzo długo i nie wiem, kiedy ujrzy światło dzienne.
Czy Wam też tak czas szybko upływa? I macie tyyyyyyyle spraw na głowie, że na koraliki to już czasu zostaje tak ciut, ciut? Albo i wcale :(
Te proste bransoletki mają w sobie pewien urok i mimo niepozorności przyciągają wzrok :)
Myślę, że spora w tym zasługa koralików hex, które mienią się i iskrzą niczym gwiazdki lub najprawdziwsze klejnoty :)
Pozdrawiam wiosennie, mając nadzieję, że niedługo uda mi się pokazać coś nowego :)
Cud, miód i orzeszki!
OdpowiedzUsuńOjeju, dziękuję ;)
UsuńAsiu, śliiiiiczne! Mienią się pięknie!
OdpowiedzUsuńP.S. paczuszka w drodze :)
Mienią, mienią - zakochałam się w hexach :)
UsuńP.S. Już nie mogę się doczekać :D
Świetny dobór kolorów :) i bardzo fajny komplet "kulkowo-kwadraciany" :)))
OdpowiedzUsuńPS: masz maila :)
UsuńAniu, dziękuję Ci bardzo :)
UsuńPiękne! Na pewno przyciągają wzrok, tym bardziej że się mienią i iskrzą ;)
OdpowiedzUsuńMój przyciągają na pewno :) A te kwadratowe koraliki rzeczywiście iskrzą się niesamowicie :)
Usuńcudowne, i te kolory, ja w kwestii sznurów szydełkowych wciąż jestem do tyłu:(
OdpowiedzUsuńZosiu, cieszę się, że Ci się podobają :) Ja nadal trzymam kciuki, żeby Ci się udało :)
UsuńAle komplecik, lubię takie "obręcze", do tego idealne kolorki!
OdpowiedzUsuńNiestety czas gna jak szalony, pojęcia nie mam jak to się stało, że jest już połowa marca i o zgrozo połowa tygodnia!
Kolorki moje :) Jeszcze zieleni mi tylko brakuje :)
UsuńA czas... Cóż ma to do siebie, że pędzi jak szalony, ale i tak zawsze się temu człowiek dziwi :)
Asiu, komplecik pierwsza klasa. A ja myślę, że urok tych bransoletek tkwi nie tylko w hexach, choć oczywiście to nie podlega dyskusji. Ale te branse wyglądają fantastycznie nie pojedynczo a właśnie w zestawie. Jedna cieniutka nie robi takiego wrażenia.Za to cały zestaw już tak! A ja myślałam, że to tylko mi czas tak ucieka. Może ktoś podkręcił naszą kulę ziemską i za szybko się obraca ? ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie Kasiu - 5 na ręce to już masa i nie sposób jej przeoczyć :)
UsuńZ tym podkręceniem możesz mieć rację ;)
Genialne zestawienie, super kolory:)
OdpowiedzUsuńDzięki Natalia :)
UsuńKomplet śliczny a my znów mamy telepatyczne połączenie bo u mnie cosik podobnego czeka na publikację ale tak jak piszesz czasu brak :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKarola dawno nic nie pokazałaś, więc czekam z niecierpliwością :)
Pozdrawiam
O, ta bransoletki te mają zdecydowanie wiele uroku szczególnie w zestawie. Spoglądam na nie z zazdrością
OdpowiedzUsuńAga, wiesz, że ja też na pewne "gadżety" u Ciebie spoglądam z zazdrością :) Równowaga musi być :)
UsuńAle cudo! To musi obłędnie na ręce wyglądać! Rewelacja! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Olu :) Jak ktoś lubi dużą biżuterię, to taki zestaw jest akurat :) Dla tych co jednak wolą mniej, to trzy również prezentują się efektownie :)
UsuńNawet w pojedynkę mają wiele uroku, ale w zestawie ... obłędne :) Śliczności :)
OdpowiedzUsuńDzięki Edytko :) Ja wolę dużą biżuterię, więc u mnie wygrywa komplet, ale dla minimalistów w pojedynkę mogą być w sam raz :)
UsuńBardzo ładne stadko. Super zestawiłaś kolory.
OdpowiedzUsuńCo do tempa uciekającego czasu ... lepiej zostawię ten temat w spokoju, bo wczesną wiosną o depresję nie trudno.
Pozdrawiam.
Elu, nie dajmy się depresji :) Zwłaszcza, że ubiegłej nocy tak okropnie wiało, a to ponoć podnosi depresyjne myśli ...
UsuńPozdrawiam
Prześliczne prace, nawet nie umiem się określić która podoba mi się najbardziej;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło; dziękuję :)
UsuńZdecydowanie w tej ilości siła, ale każda z nich jest śliczna.
OdpowiedzUsuńŚliczne, szczególnie te "blue" :)
OdpowiedzUsuń