Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.

czwartek, 16 stycznia 2014

Golden eye

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że ten musztardowy, złotawy agat gra tu główną rolę i nic nie powinno go zgasić. Dlatego też zdecydowałam się na maksymalnie wyposzczoną, prostą oprawę.
Czasami mniej znaczy więcej - i tego się trzymajmy :)



Na zdjęciach wygląda znacznie ciemniej - w rzeczywistości jego złoty blask jest bardziej widoczny :)


A aby podkreślić tę złocistość wisior zawiesiłam na złotym rzemyku

Tył pracy podszyłam beżową ekoskórką


Użyłam koralików Toho w rozmiarze 11: opaque jet, opaque frosted jet,opaque frosted gold luster yellow, matte color dark copper; w rozmiarze 15: opaque jet oraz matte color dark copper i w rozmiarze 8: hybrid picasso

I jeszcze na koniec pochwalę się, iż mój fikuśny, rozbawiony renifer zwyciężył w Bożonarodzeniowym Wyzwaniu na blogu Polskie Handmade, a nagroda w postaci szeregu rozmaitych przydasi czeka na wykorzystanie :)

Pozdrawiam ciepło i serdecznie wszystkich zaglądaczy, dziękując za przemiłe komentarze pod poprzednią pracą :)

28 komentarzy:

  1. Śliczny naszyjnik, a że czasem "mniej znaczy więcej" to najprawdziwsza prawda :)
    Zwycięstwa już gratulowałam, ale jeszcze raz nie zaszkodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny jest, misterna robota, a dokładność , którą widać nawet z tyłu mnie powala!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, dziękuję Ci za moc komplementów :) Tył - wbrew pozorom - ma ogromne znaczenie :)

      Usuń
  3. Piękny. Równiutki, dopracowany... idealny :) Podziwiam i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo - chwilę się z nim męczyłam, zanim uznałam, że to już :)

      Usuń
  4. Asieńko, to ja dzisiaj krótko. Cudowny, prześliczny, rewelacyjny wisior. Dobrze, że tak z umiarem go obszyłaś. Masz ogromne wyczucie w tej kwestii. No i doczekałam się złotego rzemienia, który jest tu wisienką na torcie. Całość szalenie mi się podoba. Jeszcze raz gratuluję Tobie i Rudofowi. W pełni zasłużyliście na wygraną ! :)Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :) Aż się zaczerwieniłam od tylu miłych słów :)

      Usuń
  5. Asiu, w hafcie koralikowym przechodzisz na zawodowstwo, piękny i wyważony ten wisior! Podobają mi się te bursztynowe kolory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko, Asiu - usłyszeć od mojej mistrzyni, guru taki komplement to doprawdy nieziemskie uczucie :)
      Bardzo Ci dziękuję :)

      Usuń
  6. Piękne!! Wszystko jest idealnie dobrane.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Popieram, dużo nie znaczy dobrze. A piękno i skromność same się obronią !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja zacznę od gratulacji dla Rudolfa :) A wisior jest piękny. Jak widać znów "zbiegłyśmy się" nastrojami, tym razem na minimalizm :) Popieram :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że Rudolf się nie obrazi, że cały splendor wezmę na klatę ;)
      Dziękuję Aga; rzeczywiście coś się wypościłyśmy ostatnio :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Prześliczny jest, ostatnio bardzo lubię takie minimalistyczne dodatki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawdziwe cudeńko Asiu :) złoty rzemyk wspaniale podkreśla piękno wisiorka :)
    No gratuluję wygranej w pełni zasłużonej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śłiczny. Jak piszesz "wyposzczona" oprawa tylko podkreśla elegancję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Co prawda pojęcia wyposzczona i minimalizm w kontekście koralików są pojęciami dość, hmmm, powiedzmy na wyrost ;)

      Usuń
  12. Piękna praca, widać, że bardzo dopracowana:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Asiu, chyba worek pieniędzy zostawiłaś na giełdzie. Znowu piękny kamień i oprawa jeszcze piękniejsza. Gratulacje dla Rudolfa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, worek to raczej nie, bo nawet go nie posiadam, ale udało mi się co nieco upolować :) A ten agat akurat kupiłam w tej pasmanterii, o której Ci wspominałam :)
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Piękna oprawa, agat tylko zyskał na uroku dzięki niej. A jeśli chodzi o Rudolfa to nie mogło być inaczej. Jeszcze raz gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny, idealnie dobrane kolory :) Gratuluję wygranej !

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Jest mi miło, że poświęciłaś/-eś dla mnie swój czas.