Miało być w czerni. Użyłam pastylek onyksu i hematytów.
Miało być prosto. Zastosowałam klasyczny i nieskomplikowany wzór.
Miało iskrzyć. Dodałam srebrnej taśmy sutaszowej i srebrzystych koralików Toho.
Miało "dyndać". Dynda :)
Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.
Fajne :)Mam w swoim dorobku podobna, aczkolwiek w brązie.
OdpowiedzUsuń