W tzw. międzyczasie prezentuję dalszy ciąg "dziabągów".I muszę przyznać, że wciągnęły mnie te pluszaki :) Zgodnie z przypuszczeniami nastąpiła konieczność stworzenia ich większej ilości. Powstał więc kolejny królik, dwie myszki, kotek i następny miś.
Chwilowo mam dość, ale jestem pewna, że niebawem - jak czas pozwoli - znów potańcuje igła z nitką :)
Szycie tych milusińskich pluszaków nie jest takie trudne. J. (lat 11) radzi sobie z nimi całkiem fajnie:
Zresztą ma Ona w sobie pokłady zamiłowania do rękodzieła - stworzyła też m.in. własne laleczki:
Prawda, że urocze?
Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.
Zwierzaki - słodziaki :-D
OdpowiedzUsuńsłodkie pluszaki ;))
OdpowiedzUsuńale fajne przytulaki :)
OdpowiedzUsuń