Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.

sobota, 27 października 2012

Czy ktoś widział dziabąga???

Coś z zupełnie innej beczki, ale mieszczącej się w konwencji wytworów rąk własnych - "dziabągowe" pluszaczki. Przedstawiam pieska i króliczka (w tle miś, który powstał dawno temu dla M.).
To mój pomysł na dodatki do świątecznych podarunków dla naszych rodzinnych maluchów. Taki od serca.
Chyba że moje niekoniecznie maluchy zadecydują inaczej - dostaję już takie sygnały :) Wygląda na to, że pewnie powstanie tych "dziabągów" więcej.



Pluszaczki powstały z wykrojów zamieszczonych w książeczce dla dzieci pt. "Uczę się szyć misia" (wyd. Buchmann). Proszę mi wierzyć, że różnią się od swoich pierwowzorów :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Jest mi miło, że poświęciłaś/-eś dla mnie swój czas.