Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.

czwartek, 10 października 2013

Trio, ale w kwintecie :)

Proste bransoletki w formie sznurów szydełkowo-koralikowych, ale ...
W  liczbie sztuk 5 naraz (na zdjęcie zdążyły się załapać tylko 3), w dodatku bez zbędnych zapięć, wyglądają naprawdę fajnie i interesująco.
Kasiu, dziękuję za zamówienie :)


 
Od dołu: toho 11/o hex metalic iris brown; opaque jet + silver lined med topaz; opaque jet.
Brakuje całej złotej (silver lined med topaz) oraz czarnej, ale w wersji frosted jet.
Musicie mi wierzyć na słowo, że na żywo i w komplecie tworzą niesamowicie efektowny i zgrany kwintet :)

W tym miejscu muszę jeszcze wyżalić się na zszywanie bransoletek. Otóż cienkie formy (tu 8 koralików w rzędzie), robione tradycyjnym sznurem, nie zszywają się tak bezboleśnie jak grube ukośniki. Powód pierwszy to obwód sznurka - nie ma tu mowy o zrobieniu kołnierzyka i włożeniu go do środka. Powód drugi, który wynika również z obwodu oraz techniki wykonania - wąska forma sprawia, że szycie nitką nie ma się gdzie rozłożyć po bokach i z tego powodu jest wyczuwalne. Poza tym w tradycyjnym sznurze koraliki inaczej się układają, co również powoduje pewne niedoskonałości. A może po prostu moje umiejętności w tej materii nie są takie, jakich należałoby oczekiwać? Nie wiem, ale ukośnik na próbę zszywałam i wyglądał OK. W przypadku tych bransoletek efekt jest nieco gorszy, ale nie rzuca się mocno w oczy :)

W wolnej chwili pewnie jeszcze pokuszę się o podobny projekt, gdyż efekt końcowy, mimo wszystko jest zaskakujący :)


Ściskam wszystkich zaglądaczy wesoło i radośnie, tym bardziej że minął już rok odkąd wsiąknęłam w blogosferę :)

18 komentarzy:

  1. Razem wyglądają naprawdę zjawiskowo! Zastanawiam się jak wyglądały wszystkie razem!
    Super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastycznie etniczny zestaw. Uwielbiam takie. Zszywanie zwykłych sznurów to faktycznie przekichana sprawa ale wyszło Ci naprawdę dobrze. Pozdrawiam Asiu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny zestaw! Z łączeniem - nie zrozumiałam nic z opisu ;-) ale mniemam że było strasznie ciężko - poradziłaś sobie super - ja łączeń na zdjęciach nie dostrzegam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - ja wiem, że moje wywody mogą się nie dla wszystkich wydawać zrozumiałe, ale grunt, że się efekt finalny podoba :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Piękne są! Zszyć bezśladowo się da http://www.fusionbeads.com/Crocheted-Rope-Invisible-Join Nie wiem czy tej metody próbowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, dzięki za ten link :) Ja to robiłam po swojemu i inaczej, więc pewnie stąd wynikały moje problemy. Może następnym razem uda mi się rozszyfrować i tę metodę :) Pozdrawiam

      Usuń
  5. Asiu, trio prezentuje się rewelacyjnie! Już sobie wyobrażam jak by się prezentował cały kwintet;) Połączenie tych kolorów jak i bardzo subtelnych wzorów dało wspaniały efekt i tchnęło życie w ten zestaw. Jest po prostu piękny! A drobne niedoskonałości? Kto je tam widzi? ;) Ściskam Cię mocno :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Są przecudne aaa ja też tak chce :-)))

    Pozdrawiam serdecznie

    www.takiesiakiebykate.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też wiele nie zrozumiałam, ale pomyślałam: mądrze gada :) Wszystkie mi się podobają, ale ta na samym dole - palce lizać. Kiedyś, kiedyś, jakieś 20 lat temu, kiedy dobrem luksusowym były mamine korale, moja mama miała właśnie takie, z kilku splecionych sznurków koralików, mniej więcej w tym kształcie i tym kolorze. Od razu mi się nasunęły na myśl :) miłe wspomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja tam nie widzę żadnych niedoskonałości, dla mnie są idealne :) są takie afrykańskie ;) wyglądają cudnie razem, muszą się pięknie prezentować na ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie wyglądają! Bardzo podoba mi się ten zygzaczek na środkowej, ale podbiła mnie ta najniższa! To cube czy hex? Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ula :) Te koraliki to hex iris brown w rozmiarze 11 :) Początkowo myślałam, że będą wyglądać koślawo, ale okazuje się, że na sznurach również się sprawdzają :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Łał, przepiękne! Ten opalizujący efekt wygląda świetnie!
    Udanego weekendu!
    A.

    OdpowiedzUsuń
  11. ale piękne! :D Jak takie coś zrobić? :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bransoletki są piękne i super się noszą prawie sie z nimi nie rozstaje. Obiecuję zrobić zdjęcie wszystkim bo w komplecie wyglądają najlepiej i przyśle. Dziękuje Asia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, cieszę się, że Ci spasowały :) I na zdjęcia czekam z niecierpliwością :) Pozdrawiam

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Jest mi miło, że poświęciłaś/-eś dla mnie swój czas.