Tym razem przyszła pora na haft koralikowy.
Powstał więc ciepły i słoneczny wisiorek, przypominający słonecznik :)
Niestety nie zdążyłam zrobić mu lepszych zdjęć, ale myślę, że to co najważniejsze, widać :)
Zawieszka spoczywa na łańcuszku, zawieszonym na wyplecionej po raz wtóry - dzięki tutorialowi Kasi - krawatce :)
Myślę, że taka słoneczna żółć wpasowuje się idealnie w wiosenny klimat, którego mamy okazję doświadczać - oby słoneczko nie chciało się z nami na dłużej rozstawać :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)