Dziękuję za odwiedziny, choć mam cichą nadzieję, że jeszcze się tu spotkamy.
Wszystkie zdjęcia i prace, które tu publikuję, są mojego autorstwa. Jeśli jest inaczej, zawsze o tym informuję.
Jeśli chcesz je wykorzystać, podaj proszę ich źródło. Dziękuję.

środa, 17 lipca 2013

Katarzyna :)

Pozostając przy niebieskościach maści wszelakiej :)
Przyznam, że przystępując do robienia tych kolczyków, towarzyszył mi niezły stres :)
O kobaltowe, długie kolce poprosiła mnie koleżanka (K. dziękuję Ci za zaufanie), zafascynowana pracą jednej ze znanych projektantek branży sutaszowej.
Jasne było dla mnie, że wzór to niedościgniony, a jednak pasuje jakoś z twarzą z zamówienia wyjść :) Nie było więc innego sposobu jak wziąć do ręki kamienie, koraliki i sznurki i liczyć na to, że jakoś się ułoży. Jakoś dotychczas się to sprawdzało, więc światło w tunelu było :) I jakaś ogólna wizja efektu ostatecznego była.
Tak więc sznureczki poskręcały mi się w taki oto wytwór:



K. zadowolona, więc ja tym bardziej :)
Choć mój serwis zaopatrzeniowy w sznurki zbliżone do kobaltu vel szafiru miał problemy i to co się udało zdobyć nie do końca było tym, czego szukałam.


Tym oto sposobem śliczne pastylki jaspisu cesarskiego po kilku miesiącach oczekiwania znalazły swoje właściwe miejsce :)
Wydaje mi się również, iż wzór ten doczeka się i innych wersji kolorystycznych...


Pozdrawiam cieplutko i dziękuję całym sercem, że zaglądacie :)

12 komentarzy:

  1. Pięknie wyszły....:) Zdolniacha jesteś i tyle!:)
    buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! Wyszły takie równiusieńkie,że aż miło. Normalnie majstersztyk.Z pewnością ten wzór będzie równie fantastycznie wyglądał w innej kolorystyce. Ale póki co raduję me oczy tą wersją i odrobinę zazdroszczę mojej imienniczce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wzór! Średnio podoba mi się połączenie niebieskiego z żółtym ale tutaj mnie nawet nie razi! Świetna robota!

    OdpowiedzUsuń
  4. i tajemnicza K. jest niezwykle zadowolona zadając szyku na chrzcinach i innych takich :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj poskręcały Ci się medalowo bo Ty po prostu masz talent! Piękne kolczyki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Wam dziękuję za docenienie Katarzynek :) No i grunt, że właścicielka "niezwykle zadowolona zadaje szyku na chrzcinach i innych takich" ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolczyki są przepiękne, ja bardzo bym takie chciała mieć! Nominowałam Cie do wyróżnienia, zapraszam serdecznie do siebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jako ze nie mogę wyslac Ci maila chciałabym Ci serdecznie pogratulować wyróżnienia w opaskowym wyzwaniu z Kufra :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Jest mi miło, że poświęciłaś/-eś dla mnie swój czas.